Moje dzisiejsze wydanie "3 W 1" to trzy utwory, których słuchałam najczęściej w ostatnim tygodniu.
Mój spadek entuzjazmu spadł wraz z wczorajszą śmiercią dziadka, który zmarł na raka kości...
Co czuję? Tak naprawdę nic. -PUSTKĘ.
Zawsze zastanawiałam się jak będę przeżywać śmierć z czasem kiedy będę starsza. To zżera mnie powoli jak rak od środka, choć na zewnątrz wcale tego nie widać. Jestem silna dla siebie i dla innych, by móc ich wspierać. Myślę, że oni bardziej tego potrzebują.
Gdybym obecnie miała się zastanawiać jaki był, za co najbardziej Go ceniłam, nie potrafiłabym odpowiedzieć na to teraz. Łzy oblewają mi twarz. Może wrócę do tego za jakiś czas, dzisiaj muszę patrzeć w przyszłość.
Jeśli Wasze nastroje są równie nieciekawe, może akurat łatwiej będzie się wczuć do tego, co mam do przestawienia. Postaram się wrócić z następnym postem szybciej! Pozdrawiam ciepło ;*
MIEJSCE I: THE BLACK ATLANTIC - THE AFTERMATH
MIEJSCE DRUGIE: THE TEMPER TRAP - TREMBLING HANDS
MIEJSCE III: THE BLACK ATLANTIC - WALKED ON WOOD